Murzynki to oczywiście bardzo reliefowe i seksowne kobiety, ale to właśnie ich ogromne usta najbardziej mnie pociągały. Kiedy naprawdę miałem okazję porozmawiać z Murzynką, od razu robiłem jej loda. Szczerze mówiąc - nigdy wcześniej ani później nie byłem tak dobrze obciągnięty!
Chciałbym móc założyć jej kowbojski kapelusz i pozwolić jej się obijać. A kutas w jej dupie jest po to, żeby nie spadła z ogiera! I mogłaby ssać całe stado. Potrzebowałaby pół wiadra spermy, żeby upić takiego jeźdźca.