Nie, nie jesteś jedyny. Ja bardzo rzadko "biegam". Młodzi ludzie wiedzą, co mam na myśli. Więc kiedy ja dzwonię, albo ty idziesz prosto do swojego starego przyjaciela! A w międzyczasie, przed przyjazdem transportu, kilka razy udaje mi się zgrillować kolegę! Dziś wieczorem będę miał właśnie taki wieczór i noc! Miłego weekendu, wszystkim!
Pod koniec czwartej minuty córka przyjmuje fallusa swojego ojca w bardzo dziwnej i niewygodnej dla niej pozycji. Żałosne do oglądania. Tatuś mógł dać dobrą ojcowską radę - właściwą drogę, nauczyć, podpowiedzieć.